Współuczestniczenie funkcji ludycznej i magiczno-kultowej w dawnych wiekach staramy się obecnie tłumaczyć na podstawie badań etnograficznych. Krzyk i płacz dziecka — według tych badań — traktowała matka jako wynik działania dych mocy. Pomóc w tym wypadku mógł tylko magiczny przedmiot grzechotka, która, wetknięta w ręce dziecka, odpędzała złe moce. Instrument perkusyjny w ręku rozbawionego dziecka z kolei upewniał matkę, że nie zagraża mu żadne niebezpieczeństwo z zewnątrz. Z czasem grzechotki zatraciły stopniowo funkcje magiczne, pozostały jednak do dziś narzędziami dźwiękowymi w inwentarzu zabawek.