W dobie społeczeństwa informacji potrzeba kontaktów międzyludzkich jest być może silniejsza niż kiedykolwiek w przeszłości. Co więcej? Wydaje się, że potrzeba ta staje się tym silniejsza, im więcej otacza nas różnych środków technicznych. Być może gdzieś w podświadomości czujemy, że coraz bardziej się od siebie oddalamy, że równowaga między naszą rzeczywistością fizyczną i duchową została w poważnym stopniu naruszona. Panowanie „rozumu instrumentalnego , polegającego na myśleniu kategoriami maksymalnej efektywności i przekonaniu, że postęp przebiega po linii prostej sprzyja sytuacji, w której „otaczające nas przedmioty są bardziej długowieczne, niż czynności, dzięki którym powstają”.