Kategorie:

Jak rozwinąć biznes, któremu pandemia niestraszna?

Pracowników traktuje jak współtwórców. Razem z nimi buduje biznes, który rok do roku notuje wzrost sięgający 80% przychodów. Jego firmy z lockdownu wyszły silniejsze, ponieważ w odpowiednim czasie położył duży nacisk na automatyzację. Dziś podbija rynek polski i szykuje się do ekspansji zagranicznej. A wszystko zaczęło się od jednego młota wyburzeniowego, który wynajmował znajomym jako nastolatek. Być może nawet wcześniej – od papryczek chili?

Wojciech Krawczyk jest właścicielem grupy podmiotów zaopatrujących firmy z sektora budownictwa i przemysłu. Marka isprzęt.pl to obecnie największy kanał dystrybucji lekkiego sprzętu budowlanego oraz przemysłowego, notujący przychody z kanału e-commerce na poziomie 12 mln zł. Krawczyk Polska jest spółką działającą na rynku lokalnym. Skupia się na wynajmie narzędzi i sprzętu budowlanego, serwisie oraz usługach wyburzeniowych z wykorzystaniem specjalistycznych, dedykowanych rozwiązań maszynowych. Grupa Krawczyk z kolei jest spółką zakupową, która koncentruje się na budowaniu zaplecza magazynowego, logistycznego oraz technologicznego,
wspierając przy tym swoich dystrybutorów oraz podmioty powiązane.

„Model biznesowy, wypracowany w ramach tych trzech przedsiębiorstw, znakomicie funkcjonuje. Dlatego planuję go powielać – nie tylko na rynku polskim, ale również za granicą. W Europie popyt na nowy, wysokiej klasy sprzęt cały czas rośnie. Chcę ułatwić dostęp do niego” – zapowiada Wojciech.

Pytany o swój pierwszy pomysł na biznes, założyciel isprzętu śmieje się i opowiada historię o tym, jak w szkole podstawowej został największym na lokalnym rynku dystrybutorem papryczek chili. Jego wujek przywiózł kilka sztuk z wakacji. Wojtek wyhodował z pestek rośliny, które zaczęły owocować. Szkoła okazała się znakomitym rynkiem zbytu dla jego produktów – koledzy organizowali konkursy i prześcigali się w jedzeniu ostrych papryczek, dzięki czemu działalność Wojciecha kwitła – dosłownie i w przenośni.

Mogłoby się wydawać, że Wojciech Krawczyk biznes ma we krwi, jednak on sam źródła swojego sukcesu upatruje nie tyle w genach, co w wychowaniu.

„Tata, prowadząc własną działalność, nauczył mnie dbałości o detale oraz wytrwałości w dążeniu do celu. Budowanie biznesu rozpocząłem już pod koniec szkoły średniej. Zainwestowałem oszczędności w zakup młota wyburzeniowego, który wypożyczałem zaprzyjaźnionym firmom. Zawsze zwracałem uwagę by sprzęt, który wynajmuję, był sprawny i gotowy do pracy. Dzięki takiemu podejściu zadowolonych klientów przybywało, a asortyment się rozrastał. Do dziś wypożyczalnia jest znaczącą częścią mojego biznesu. Zapewnia wsparcie merytoryczne, techniczne oraz serwisowe dla pozostałych podmiotów” – tłumaczy przedsiębiorca.

Pandemia nie zahamowała rozwoju jego organizacji. Wręcz przeciwnie – jeszcze bardziej go przyspieszyła.

„Wierzę, że w biznesie trzeba być przygotowanym na różne scenariusze – niestety, również te najgorsze. W momencie lockdownu postawiliśmy na automatyzację, przemodelowaliśmy procesy wewnątrz firm i w ciągu dwóch dni byliśmy gotowi na pracę zdalną. To doświadczenie pozwoliło nam spojrzeć na działania organizacji z innej perspektywy i miało pozytywny wpływ na przyspieszenie wdrożeń, które usprawniły i zwiększyły dynamikę naszej pracy. Dodatkowo, rozszerzenie oferty o  rozwiązania dla profesjonalnego konsumenta pozwoliły nam maksymalnie wykorzystać odczuwalny w tym okresie wzrost zainteresowania usługami e-commerce. Wszystkie to sprawiło,  że z lockdownu wyszliśmy silniejsi” – mówi Wojciech.

Marka isprzęt.pl planuje zakończyć rok na poziomie 17 mln zł obrotu. Byłoby to ponad 40% wzrost do roku ubiegłego.

Dodaj komentarz