Młodzież słuchająca muzyki nie zawsze identyfikuje się z przeżyciami bohatera, twórcy czy wykonawcy, przeżywa natomiast w kontakcie z utworami muzycznymi swoje własne stany uczuciowe.Potrzeba tych przeżyć jest ogromna. W obcowaniu z muzyką mogą powstać nawet u tych najmłodszych takie uczucia, które bez tej podniety nie obudziłyby się nigdy. Potwierdziły to badania przeprowadzone w ramach niektórych prac magisterskich.Tnna grupa zagadnień, mająca poważny wpływ na określenie: jakim ładunkiem muzyki obecnie rozporządzamy? — to przemieszanie i chwiejność kryteriów estetycznych. Trudno jest odpowiedzieć na to pytanie w sposób jednoznaczny.